Pachnący kącik 17 - Yankee Candle, Black plum blossom

Autor 20.4.15 , , ,

Dziś kwiatowy słodziak, chociaż niektórzy czują w nim dojrzałe śliwki.
Miałam spore oczekiwania wobec tego zapachu i - mały spoiler - nie do końca im on sprostał.



Opis dystrybutora:
Owszem, pojawienie się na drzewkach ciemnych węgierek zapowiada niechybny kres wakacji i nadejście złotej jesieni. Jednak różowe kwiaty śliwy, obficie osiadające na gałązkach w maju i czerwcu, to wyjątkowo urodziwe preludium lata. Zapach i urzekające wybarwienie śliwkowych pąków zainspirowały czarodziejów z Yankee Candle do stworzenia niebagatelnej, bardzo przekornej propozycji na ciepłe miesiące. W ciemnym, fioletowym, cudownie nasyconym wosku odnajdziemy nieco perfumeryjny aromat kwiatów owocowych drzew zmieszany z nutami ciepłej wanilii i drogocennego, białego piżma. Tak stworzona tarteletka urzeka piękną barwą i zniewala wyjątkowym, owocowo-kwiatowym zapachem. Black Plum Blossom to kompozycja wakacyjna, świeża, balansująca na granicy rześkości i słodyczy. Spodoba się przede wszystkim paniom ceniącym dziewczęce, nieco toaletowe propozycje do aromaterapii. Polubią ją też panowie, którzy od letnich wosków oczekują odrobiny smakowitego odświeżenia.

Moje wrażenia:
Odświeżenie? Że niby ten wosk jest odświeżający?
A w życiu!
Przez folię pachnie ładnie, słodko, kwiatowo, lekko waniliowo.
Tak samo też pachnie po zapaleniu, zanim zacznie się rozwijać.
A rozwija się niestety w niewłaściwym kierunku.
O ile na początku balansuje na granicy między słodyczą i zasłodzeniem, o tyle później jest zdecydowanie za słodki.
Wanilia po jakimś czasie od zapalenia robi się dziwna, syntetyczna, nieprzyjemna.
Zawiodłam się, bo wosk przez folię pachniał naprawdę ładnie, a tu nagle wylazły z niego brzydkie nuty, bardzo czegoś takiego nie lubię.

PODOBNE POSTY

16 komentarze

  1. Szkoda, że za słodki bo nie lubię bardzo takich właśnie przesadzonych, duszących zapachów, wolę zdecydowanie świeże. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ze świeżych lubię morskie <3 Są idealne na lato :)

      Usuń
    2. nie wiem czy to można zaliczyć do świeżych ale ja najbardziej kocham zapach zielonej herbaty chyba. :-)

      Usuń
    3. Też lubię, moim zdaniem to jest świeży, orzeźwiający zapach :)

      Usuń
  2. Pewnie świetnie sprawdziłby się jesienią:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paliłam go też zimą i niestety ma w sobie coś męczącego.

      Usuń
  3. Śliwka węgierka jest słodziutka jak miód i tak samo pachnie ja lubię słodkie zapachy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To pewnie ten wosk bardzo przypadłby Ci do gustu :)

      Usuń
    2. ja kocham zapach wanilii ,piżma ,pudru....

      Usuń
    3. Ja też :) Zwłaszcza te dwa ostatnie, bo z wanilią różnie bywa.

      Usuń
  4. Muszę powąchać, choć chwilowo nie kupuję wosków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli lubisz słodkie zapachy, to może Ci się spodobać :)

      Usuń
  5. Mi ogólnie coś mało pasuje jeżeli chodzi o nuty wanilii w YC. Kocham ten zapach, ale za każdym razem jak paliłam jakiś wosk z wanilią to mnie lekko mdliło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z YC kocham Vanilla satin.
      Mogę Ci polecić Sandalwood vanilla z Village Candle, bardzo ładny jest.

      Usuń
  6. Jedna z nas lubi mega słodkie zapachy a druga już nie za bardzo, więc pewnie ominęłybyśmy ten wosk :)

    OdpowiedzUsuń

Nie zamierzam tolerować złośliwości i chamstwa,
takie komentarze będą usuwane.
Proszę o wykazanie się kulturą osobistą, dziękuję.