Piersi z kaczki w pomarańczowej marynacie
Żałuję, że w Polsce mięso z gęsi czy z kaczki nie jest bardziej popularne, tak samo wołowina.
Może wtedy byłoby tańsze i bardziej dostępne.
Kurczaki czy indyki są fajne, ale lubię też kaczkę czy soczysty, krwisty wołowy stek.
Dzisiejsze mięso z powodzeniem nada się na grilla, i bardzo polecam taką grillową opcję.
Składniki na dwie porcje:
- jedna spora pierś z kaczki (można odkroić skórę)
- dwie łyżki soku z pomarańczy
- kilka kropli soku z cytryny
- kilka łyżek startej marchewki
- łyżka oliwy
- sól, pieprz
Pozostałe składniki łączymy ze sobą i tą marynatą nacieramy mięso.
Odstawiamy do lodówki na co najmniej 2-3 godziny.
Po upływie tego czasu przyrządzamy - ja ugrillowałam mięso na patelni grillowej, można je też tradycyjnie usmażyć, zgrillować na tradycyjnym grillu, upiec czy ugotować na parze.
12 komentarze
Ta marynata brzmi kusząco... Kaczkę jadłam dwa razy w życiu i muszę przyznać, że bardzo mi smakowała :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, bo to bardzo smaczne, wyraziste i treściwe mięso.
UsuńJa ogólnie mięsa nie jem tylko drób, a kaczki nie jadłam... nigdy! Chętnie bym przekonała się o jej smaku, bo musi być tak jak pisałaś powyżej bardzo wyraziste zwłaszcza w porównaniu z moim filecikiem z kurczaka, który jem standardowo. :D Marynata boska!
OdpowiedzUsuńPolecam :) smak zupełnie różny od kurczaka.
UsuńInteresujące połączenie mięsa z pomarańczą, bo nigdy nie miałyśmy okazji takiego duetu zjeść :) Jesteśmy ciekawe tego smaku :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńNie dam razy przełknąć kaczki. Raz próbowałam, prawie natychmiast wyplułam i odmówiłam dalszego spożycia. Marynata ciekawa, ale prędzej bym ją wykorzystała do kuraka ;D
OdpowiedzUsuńJa lubię, ale bez skóry, taka całość jest zbyt tłusta dla mnie.
UsuńUwielbiam kaczkę! Hah, akurat weszłam na Twojego bloga siedząc na stoisku mojej firmy na Święcie Kaczki, więc akurat jestem objedzona przeroznymi potrawami z kaczki :D. Cieszę się, że i tak kaczka jest bardziej popularna niż jeszcze parę lat temu.
OdpowiedzUsuńTutaj się muszę zgodzić, parę lat temu nawet przed świętami ciężko było w marketach kupić tego typu mięso.
UsuńIzo z tego co słyszałam- właśnie poprzez zainteresowanie gęsiną jej cena wzrosła dwukrotnie (!)
OdpowiedzUsuńZ kaczką mechanizm jest podobny. Zamiast zwiększać hodowlę(która nie jest tak łatwa jak kurczaków) po prostu biorą więcej by się odkuć...
Jadłabym. Uwielbiam.
Rosół na kaczce to poezja. <3
Muszę dorwać kaczkę.
Straszne, żeby chociaż to mięso można było normalnie wszędzie dostać...
UsuńRosół na kaczce jest pyszny, zwłaszcza z dodatkiem wołowiny.
Nie zamierzam tolerować złośliwości i chamstwa,
takie komentarze będą usuwane.
Proszę o wykazanie się kulturą osobistą, dziękuję.