Tydzień z życia 70

Autor 22.11.15 , ,

Chorowanie ma swoje plusy. No, właściwie jeden plus - dużo wolnego czasu.
Nadrobiłam całe Gotham, które rok temu uznałam za słaby serial, a teraz zmieniłam zdanie.
Przeczytałam "napoczęte" kiedyś książki, obejrzałam sporo filmów.
Zrobiłam kilka rzeczy, za które miałam się zabrać dawno temu, ale jakoś było mi nie po drodze.
I niestety, mimo, że lubię jesień, to muszę ponarzekać dziś na pogodę.
Ja wiem, że już prawie grudzień, ale płakać mi się chce na myśl o tym, że temperatura z ok. 10 stopni spadła w okolice zera i cienki bawełniany wiosenno-jesienny płaszczyk będę musiała zamienić na wełniany.
Mam nadzieję, że chociaż śniegu dłuuugo jeszcze nie zobaczę.
A z innej beczki, suchy szampon z Biedronki był chyba najgorszym zakupem ever.
Już rossmannowa Isana sprawdza się o wiele lepiej i nie wypluwa z opakowania połowy zawartości za jednym zamachem. Tak, wydajność biedronkowego szamponu jest tragiczna.

Taki ładny jesienny wczesny poranek


Świątecznie mi <3

Kocham karmelizowane owoce


Moje zakupy ze wszystkich rossmannowych promocji, chyba pierwszy raz stwierdziłam, że prawie niczego mi nie trzeba ;)

I wspomnienie lata na koniec ;)

PODOBNE POSTY

22 komentarze

  1. Karmelizowane gruszki, omomom <3
    ps. ja w lesie na spacerze maślaki jeszcze odkryłam, ale jest coraz zimniej :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od piątku już jest mocno odczuwalny chłód, nie lubię tego :(

      Usuń
  2. A właśnie chciałyśmy Biedronkowy szampon kupić :P To lepiej zostaniemy przy Rossmanowskim :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odradzam bardzo ten z Biedronki.

      Usuń
    2. A w Dzień dobry TVN polecali ostatnio ten z Biedry :/

      Usuń
    3. Działanie ma całkiem ok, ale aplikator jest straszny, bo bardzo dużo zawartości z siebie wypluwa nawet po krótkim wciśnięciu. Jest przez to strasznie niewydajny no i niewygodny w użyciu.

      Usuń
  3. Piękne widoczki, świeczek jak zwykle zazdroszczę zwłaszcza takich świątecznych :D No i moja ukochana Nivea. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po Wizażowych zachwytach pierwszy raz kupiłam tę odżywkę i faktycznie jest niezła.

      Usuń
  4. Ja odpukać jestem zdrowa,ale nie powinnam się chwalić. Moje dziecko choruje za dwoje ba za troje od 10 . 11 jest chory w czwartek skończyła się jelitówka a w piątek już suchy kaszle,dziś doszedł mega katar jutro idziemy do lekarza. W październiku siedział 14 dni w domu we wrześniu to samo:( . Takich owoców jak pokazujesz nie jadłam:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Współczuję takiego chorowitka małego, ja przy takim dziecku chyba byłabym cały czas chora.
      A na zdjęciu z owocami kaki i śliwki :)

      Usuń
    2. I ja choruję z nim,ale odpukać od lipca słabiej przechodzę choroby niż przed wakacjami bo brałam szczepionkę pod język Ismigen polecam:)

      Usuń
    3. O, pierwsze słyszę, muszę poczytać na ten temat.

      Usuń
  5. Większość minionego tygodnia najchętniej przeleżałabym w łóżku - strasznie doskwierała mi miesiączka. Z drugiej strony, w brzydką deszczową pogodę dużo lepiej mi się pracuje, bo tyłek nie rwie się na kijki do lasu (nie mówiąc już o tym, jak szybko się robi ciemno).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo nie lubię tego, że po 15 jest już ciemno, to jedna z najgorszych wad jesieni. Też bardzo źle się czułam ostatnio przy okazji miesiączki, przez kilka dni praktycznie nie mogłam nic jeść, bo miałam straszne mdłości.

      Usuń
    2. Mi sie na dodatek wydluza cykl gdy skraca sie dzień, więc jak juz w koncu przyjdzie okres to jest prawdziwa masakra :P

      Usuń
    3. Mam podobnie, poza tym pms to u mnie zawsze masakra.

      Usuń
  6. Karmelizowane owoce wymiatają, ale karmelizowane kaki?! Toż to musi być niejadalne od nadmiaru cukru :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne zdjęcia :) Nie jadłam nigdy karmelizowanych owoców, muszę spróbować :)

    Zapraszam do mnie: MonyikaFashion >klik<

    OdpowiedzUsuń
  8. Też nie znoszę jesiennych chłodów, a już szczególnie zimy i śniegu. Dobrze, że za miesiąc święta to może jakoś to przeżyję. A potem okropne styczeń i luty:(

    OdpowiedzUsuń

Nie zamierzam tolerować złośliwości i chamstwa,
takie komentarze będą usuwane.
Proszę o wykazanie się kulturą osobistą, dziękuję.