Pachnący kącik 20 - Yankee Candle, Amber Moon

Autor 11.5.15 , , ,

Dzisiaj opowiem Wam o mojej największej woskowej miłości od pierwszego powąchania, która jednocześnie jest moim największym rozczarowaniem.
Yankee Candle - Amber Moon.





Uwielbiam te obrazki na naklejkach produktów Yankee Candle. Śliczne są.
Obrazek na Amber Moon jest bardzo klimatyczny, naprawdę ładny, trochę mroczny.
A jaki jest sam zapach?
Absolutnie przepiękny.
Amber moon był jednym z pięciu pierwszych zakupionych przeze mnie wosków.
Zakochałam się w jego zapachu dosłownie w momencie, kiedy pierwszy raz zbliżyłam wosk do nosa.
Miłość od pierwszego powąchania.
Zapach jest ciepły, otulający, pachnie jak dobre bursztynowo-drzewne perfumy.
Przywodzi na myśl jesień, kolorowe liście, ogniska, wieczory przy kominku.
Nie obraziłabym się za takie perfumy, bo naprawdę zapach jest cudny, wielowymiarowy i nieoczywisty.
Ma jednak jedną olbrzymią wadę.
Jest nią bardzo BARDZO słaba moc.
Bardzo nad tym ubolewam, bo chciałabym, żeby ten piękny zapach był w stanie wypełnić sobą całe mieszkanie.
Niestety, po zapaleniu bardzo słabo go czuć.

PODOBNE POSTY

14 komentarze

  1. Szkoda, że przy tak pięknym zapachu jak piszesz jego moc nie jest już taka intensywna. :<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo nad tym ubolewam, bo zapach jest przepiękny.

      Usuń
  2. Z opisu wydaje się być bardzo ładny, ale cóż...

    OdpowiedzUsuń
  3. Zawsze można mieć go przy sobie i w razie chętki się sztachnąć :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami specjalnie po to sięgam po niego do pudełka z woskami :D

      Usuń
  4. Zawsze miej go w torebce ale nacieraj się nim xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby były perfumy o takim zapachu, to już byłyby moje :D

      Usuń
  5. Może to i dobrze, że nie jest zbyt intensywny, mógłby wtedy ci lekko obrzydzić, a tak pozostanie wśród ukochanych zapachów.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czemu jak jakiś zapach jest ładny, to musi być słaby? Szkoda, ale może kiedyś przy okazji i tak kupię.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam podobne odczucia, uwielbiam, kocham, a bestia się nie odwdzięcza...czekam na to,że Yankee zrobi ambrę, którą choć trochę lepiej czuć:) P.S: Śliczny blog :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bardzo na to liczę, mam też nadzieję, że zapachy z tegorocznej jesiennej kolekcji będą warte czekania :)

      Usuń

Nie zamierzam tolerować złośliwości i chamstwa,
takie komentarze będą usuwane.
Proszę o wykazanie się kulturą osobistą, dziękuję.