Zamiast się rozpisywać, napiszę tylko, że farmakologicznie można dokonać cudów.
Po zmianie leków nie smakuje mi czekolada. Zawsze kochałam czekoladę, a teraz od ponad dwóch tygodni nie mam na nią ochoty, a jak próbuję, to mi nie smakuje.
Nie smakuje mi też woda, co jest chyba największym dziwactwem ever, bo do tej pory do wszystkich posiłków piłam wodę.
Woda z cytryną z kolei mi smakuje, a nigdy jej nie lubiłam.
Przez ostatnie dwa tygodnie wody z cytryną wypiłam ponad 50 litrów, zmieniam się w dziwadło, dziękuję za uwagę.
 |
| Ostatnie zakupy kosmetyczne |
 |
| Kocham <3 |
 |
| Jakie to obrzydliwe... |
 |
| Wspomnienie zeszłego lata - Gdańsk. |
 |
| Kto zgadnie, co dobrego się robi? :> |
17 komentarze
Bym się zapłakała jakby mi czekolada przestała na dłuższy czas smakować.
OdpowiedzUsuńRisotto będziesz robiła?
Tak :)
UsuńJa nawet nie widzę sensu w płaczu, na szczęście ciastka mi dalej smakują :D
To Riso jest pyszne...każde Riso jest pyszne, ej! :P
OdpowiedzUsuńJa nie lubię, za słodkie dla mnie .
UsuńCzyżbym Risotto wyczuła?
OdpowiedzUsuńA Riso tego nigdy nie jadłam i nie zamierzam po ohydnym pistacjowym. Karmelowe bodajże było dla mnie całkiem smaczne.
Na mnie chyba żadne leki nie podziałałyby tak, że bym przestała czekoladę lubić. Degustowanie i odkrywanie czekolad to wręcz moja pasja życiowa. :D (Całe szczęście, że drugą taką pasją jest siłownia, bo bym się w drzwiach sklepów nie mieściła)
Tak, risotto alla milanese :)
UsuńCzekolada jest pyszna ale jeżeli jest w formie cukierków, bo tabliczkowej nie lubię haha. :D I kto tu jest dziwakiem? O piciu wody nic mi nie mów, bo ja piję około 3l dziennie, o kawach i herbatach nie wspomnę. Wodę jednak wypiję tylko z cytryną albo miętą. Jestem jeszcze większym dziwakiem...
OdpowiedzUsuńRiso jest pyszne ale nie w wersji czekoladowej. Polecam bardzo naturalne i waniliowe. Pierwsze smakuje jak po prostu dobrze zrobiony ryż na mleku, a waniliowe jak budyń. Karmelowe jest też smaczne ale bardzo specyficzne w smaku więc albo się je kocha albo nienawidzi. :D
Gdańsk uwielbiam, mam tam rodzinę stąd też pojawia się pretekst do odwiedzin. :-)
Dobre wino? Jeżeli mogę spytać gdzie kupiłaś i w jakiej cenie? Rozglądam się z jakimś nowym, dobrym - bez lampki wina do pisania pracy dyplomowej się chyba nie obejdzie. :D Widziałam, że pojawiły się nowe smaki mojego ukochanego Carlo Rossi, jeżeli lubisz to sprawdź sobie w Żabce lub Freshu. :-)
Ciekawa też jestem Twojej opinii o podkładzie z Rimmela, bo jak produkty Rimmel uwielbiam tak ten Stay Matt jest dla mnie tak ciężki i zapychający, że szok. :< Krycia mu jednak odmówić nie można.
Podkład mnie nie zapycha, ale nie "gra" zbyt dobrze z moim ulubionym korektorem, więc więcej go nie kupię. A szkoda, bo odcień jest idealny, krycie też dobre.
UsuńWino bardzo dobre, kupione w Kauflandzie za 19,90 :) Carlo Rossi nie lubię, preferuję południowoeuropejskie wina.
Nie wiedziałam też, że jest naturalne Riso, ma w miarę sensowny skład?
Biedne z Ciebie dziwactwo jak już woda i czekolada nie smakuje to jest źle xD
OdpowiedzUsuńA Riso jest pyszne xD
Bardzo źle :D
UsuńCałkiem mi się smaki pozmieniały.
Gratuluję zakupu dobrego podkładu :D No i Gdańsk... na to miasto zawsze miło się patrzy.
OdpowiedzUsuńshariankoweleben.wordpress.com
Podkład ma tę jedną wadę, że mój ulubiony korektor nie chce z nim współpracować, nie wtapia się i nie chce się trzymać.
UsuńTe lody bym zjadła:),ale na chwilę obecną odpuszczę . Wczoraj kupiłam Oreo na patyku bardzo smaczny:) tylko zjedzeni go zakończyło sie bólem gardła . W czwartek jadę do szpitala się zarejestrować na usunięcie migdałków trzymaj kciuki bym dostała szybki termin.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, mam nadzieję, że pójdzie szybko i sprawnie :)
UsuńJa lubię wodę wyłącznie z cytryną:)
OdpowiedzUsuńJa zawsze wolałam samą, bez dodatków. Aż do teraz :D
UsuńJak dobrze, że obecnie nie jestem na żadnych lekach... Świat by mi się zawalił, gdyby przestała mi smakować czekolada ;) Ale ważne, by leki były skuteczne, o!
OdpowiedzUsuńNie zamierzam tolerować złośliwości i chamstwa,
takie komentarze będą usuwane.
Proszę o wykazanie się kulturą osobistą, dziękuję.