Pikantna zupa marchewkowa
Lubię marchewki. Bardzo.
Czasami kilka marchewek i ogórków kroję w słupki i podgryzam w ciągu dnia.
Lubię marchewkowe ciasto, zupy, surówki.
To kolejne bardzo uniwersalne warzywo, samą zupę można zrobić na wiele sposobów.
Dzisiejsza wersja jest pikantna, ma w sobie czosnek i chilli.
Idealnie pasuje na chłodne i mokre jesienne dni, od razu rozgrzewa.
Lubicie marchewki?
Składniki na 4 porcje:
- 1,5 l bulionu warzywnego
- 4 spore marchewki, obrane i pokrojone w talarki
- jedna duża cebula
- jedna łodyga selera naciowego
- 3 ząbki czosnku
- suszone płatki chilli, sól, pieprz - według uznania
- 2 łyżki masła
- mielona papryka słodka i ostra - po pół łyżeczki
W garnku rozpuszczamy masło i podsmażamy na nim warzywa (marchewkę, drobno posiekaną cebulę, przeciśnięty przez praskę czosnek i posiekaną łodygę selera) przez 2-3 minuty.
Zalewamy je następnie bulionem i gotujemy aż marchewka będzie miękka - ok. 30 minut.
Pod koniec gotowania doprawiamy papryką, chilli, solą i pieprzem.
Gotową zupę miksujemy na gładki w konsystencji krem.
Podajemy ze śmietaną/jogurtem i pietruszką lub szczypiorkiem.
UWAGA
Płatki chilli mają niezłą moc, więc lepiej uważać z dozowaniem, żeby nie przedobrzyć.
Można je oczywiście zastąpić mieloną papryczką chilli.
18 komentarze
Bardzo fajny pomysł na obiad. Uwielbiam takie rozgrzewające, wesołe kolorowe zupy. Chyba sobie ugotuje w najbliższym czasie ;)
OdpowiedzUsuńPolecam, ja chyba zrobię powtórkę, tylko trochę łagodniejszą, bo ostatnio przesadziłam z tym chilli ;)
UsuńUwielbiam takie zupki kremy i inne rozgrzewacze na jesienne chłody. Z marchewki sama nigdy nie robiłam ratując się gotowcami, a to błąd! Wykorzystam chętnie Twój przepis. :-)
OdpowiedzUsuńKorzystaj, marchewkowe zupki są przepyszne <3
UsuńBardzo smakowita:)
OdpowiedzUsuńO tak :)
UsuńTeż bardzo lubimy marchewki, jeszcze niedawno miałyśmy taką fazę na nie, że codziennie jedną musiałyśmy zjeść :P Trochę nam się od tego czasu zbrzydła surowa ale w formie zupy jak najbardziej byśmy ją na obiad widziały :)
OdpowiedzUsuńJa też nigdy nie powiem NIE zupie marchewkowej <3
UsuńZupka prezentuje się super ! a pikantność na pewno nadaje zupce charakteru :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńJa uwielbiam marchew! Taka zupa to bardzo dobry i prosty sposób, zwłaszcza gdy nie ma się zbyt wiele czasu na stanie przy garnkach. ;)
OdpowiedzUsuńKażda zupa krem jest świetna przy braku czasu, bo robi się sama, tylko trzeba ją na koniec zmiksować :)
UsuńMarchewka nie należy do moich ulubionych warzyw ,zjeść zjem . Ciasto marchewkowe za to bardzo lubię i często robię:)
OdpowiedzUsuńJa również :)
UsuńJa lubię również ciasto marchewkowe:)
OdpowiedzUsuńTo jedno z moich ulubionych :)
UsuńNie potrafię sobie wyobrazić smaku tej zupy, aczkolwiek marchewkę uwielbiam. Za dzieciaka nie cierpiałam gotowanej, a teraz to jedno z moich ulubionych warzyw do obiadu.
OdpowiedzUsuńTeż za dzieciaka nie znosiłam gotowanej marchewki, w sumie większości warzyw nie lubiłam.
UsuńNie zamierzam tolerować złośliwości i chamstwa,
takie komentarze będą usuwane.
Proszę o wykazanie się kulturą osobistą, dziękuję.