Tydzień z życia 6 + akcent humorystyczny
To nie był lekki tydzień.
Niech ktoś przełączy tę pogodę na normalną, bo zwiariuję.
Mam kryzys pod tytułem "Gdzie jest wiosna, do cholery? Mam dosyć płaszczy i szalików".
Lato mi się marzy. Jak zwykle o tej (i każdej innej, znaczy innej niż lato) porze roku.
Dzisiaj co prawda pogoda jest ładna (jak na złość, bo źle się czuję i nie mogę wyjść na spacer), ale przez ostatnie dni to jakaś szaro-bura masakra była.
Ale dosyć pitolenia.
Oprócz fot będzie mały akcent humorystyczny.
Bo śmieszą mnie głupie rzeczy, z niektórych zboczeń nigdy się nie wyrasta, tak myślę.
Czekoladki na wagę z Biedronki. Nie polecam, jedynie adwokatowe zjadliwe. |
Śniadanie mistrzów ;) |
Tak, piwo czekoladowe. Zaskakująco smaczne. |
Sałatka z lodówkowych resztek i domowy sos Tysiąc Wysp. |
Grzane piwo z cynamonem i goździkami. |
A teraz dawka humoru ;)
Tak, naprawdę bawią mnie takie rzeczy.
Źródłow wszystkich obrazków: kwejk.pl
Enjoy!
16 komentarze
Hehe dobre :-D
OdpowiedzUsuńU nas dwa tygodnie pogoda była do bani, dzis wiosna <3
Mogłaby być już porządna wiosna, tak co najmniej z 15 stopni i słoneczko.
UsuńRozmarzyłam się :D
Taka pogoda jak dzisiaj jest całkiem korzystna. Zaraz się zaczną komary i robactwo.
OdpowiedzUsuńMagnusy to są jeszcze śliwkowe, wiśniowe, żurawinowe, miodowe... zapomniałam o jakimś? Pewnie tak. Swego czasu sprawdziłam cała ich ofertę piw w butelkach 330 ml. To czekoladowe nie jest takie dobre jak we wrocławskim Spiżu. :D Śliwkowe chyba mi najbardziej smakowało.
Śliwkowe i wiśniowe piłam z Fortuny, miodowego piwa nie znoszę, za żurawiną też nie przepadam, więc wybór był prosty :D
UsuńMnie też bawią takie rzeczy :D
OdpowiedzUsuńMiejmy nadzieję, że w końcu wiosna rozkwitnie w pełnej krasie :)
Trzymamy kciuki za wiosnę!
OdpowiedzUsuńJak znowu spadnie śnieg w kwietniu, to się chyba zastrzelę.
Nie będzie śniegu w kwietniu!
OdpowiedzUsuńNo ja mam taką nadzieję!
UsuńWiosna jest u mnie, dzisiaj latałam bez szalika i czapki i porządnie się zgrzała w moim płaszczu. Cukierki z Biedry jadła, takie se, nadzienie mnie zawiodło. No i uwielbiam MiauuuKurwa, ale ja uwielbiam prawie wszystko co posiada koty.
OdpowiedzUsuńJa też, od dziecka jestem kociarą.
UsuńAlkoholowe nadzienia w cukierkach są be.
Wiosna jest u mnie i nie oddam jej za nic!
OdpowiedzUsuńI tak już przyszła też do mnie :D
Usuńbędziesz sie musiała grubasku rozebrać jak się cieplej zrobi, na pewno tego chcesz? :)
OdpowiedzUsuńOjeju, ależ mi przykro, że nie ma lekarza od bólu dupy :)
UsuńOoo hejter. Lubię :D
UsuńZawsze mnie rozwalali ludzie wpieprzający się w cudze życie, jakby swojego nie mieli. Jakie to... puste i dziwne?
UsuńNie zamierzam tolerować złośliwości i chamstwa,
takie komentarze będą usuwane.
Proszę o wykazanie się kulturą osobistą, dziękuję.