Mango lassi na maślance
Lubicie koktajle? Lubie mango? Jeżeli odpowiedź to dwa razy "tak", to jest to przepis dla Was ;)
Standardowa wersja mango lassi jest zazwyczaj robiona na bazie jogurtu greckiego.
Moja wersja jest na bazie naturalnej maślanki.
Napój jest dość sycący (może służyć za lekkie ekspresowe drugie śniadanie) i naprawdę orzeźwiający, idealny na letnie upały.
Polecam schłodzenie przed podaniem.
Składniki na dwie porcje:
- jedno spore mocno dojrzałe mango
- 300 ml maślanki
- 250 ml wody
- spora szczypta kardamonu
- opcjonalnie szczypta imbiru
Mango blendujemy na gładki mus, mieszamy z maślanką i wodą, dodajemy kardamon.
Całość wstawiamy do lodówki na godzinę przed podaniem.
20 komentarze
Coś pysznego !
OdpowiedzUsuńWielbię Mango Lassi nad życiem :) Sama barwa jest zachwycająca - a smak? Poezja! :)
Prawda :)
UsuńJak tu nie uwielbiać Mango Lassi?
OdpowiedzUsuńJeszcze dziś podjadę do jakiegoś sklepu po maślankę i mango, oby tylko na dojrzałe trafić!
Ja właśnie mam pecha z mango zawsze. W Kaufie kupuję i zawsze są twarde i muszą tydzień leżeć zanim naprawdę zmiękną. To samo mam z awokado.
UsuńUwielbiam mango, a w takim koktajlu to już szczególnie... :-) Zmiksowane owoce z jogurtem, kefirem czy maślanką to coś cudownego. :-)
OdpowiedzUsuńWszystkie kupne smakowe jogurty i maślanki się chowają :)
UsuńOdpowiedź na pierwsze pytanie brzmi tak, ale na drugie brzmi nie. Wiem, jestem wyjątkiem w tej kwestii.
OdpowiedzUsuńNie jesteś wyjątkiem, mój facet też nie lubi, dlatego dwie porcje z przepisu to jedna dla mnie, a druga dla mnie na później.
UsuńPodoba się nam ten przepis! :-) prościutki i ma same dobre składniki. Szkoda, że nie mieszkamy w Emiratach czy gdzie indziej, gdzie mango jest tanie i dostępne przez cały rok! ;-P Super, że wymyśliłaś, żeby dodać kardamon i imbir - te przyprawy pobudzą krążenie i sprawią, że mózg będzie lepiej dotleniony! Tak więc Twój koktajl to idealna propozycja na śniadanie - by mieć duzo energii w pracy, szczególnie jeśli jesteśmy pracownikami umysłowymi! ;-) Dzięki!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że przepis się podoba :)
UsuńMango właśnie uwielbiamy jako musy czy koktajle :D Też własnie zamierzamy kupić takie mocno dojrzałe, bo potrzebne nam jest do naszego ulubionego bubble tea :D
OdpowiedzUsuńJak ja nie cierpię bubble tea :D Znaczy tej kupnej, bo innej nigdy nie piłam :D
UsuńMy mówimy o domowym bubble tea :D Takiej prawdziwej z tapioką :D
UsuńKupna też jest z tapioką i jest obrzydliwie słodka
UsuńMyślałyśmy, że chodzi Tobie o te żelowe kuleczki z płynnym słodkim środkiem, które są teraz zdecydowanie bardziej popularne niż tapioka :) Domową wersję przynajmniej sama możesz dosłodzić :)
UsuńI tak zostanę przy wodzie z cytryną i miętą :)
UsuńU mnie na blogu też dziś króluje mango, ale w zupełnie innym wydaniu:)
OdpowiedzUsuńWidziałam, wydanie inne, ale równie apetyczne :)
UsuńA ja nigdy nie próbowałam czegoś takiego, jak to się stało? :(
OdpowiedzUsuńKoniecznie musisz nadrobić :)
UsuńNie zamierzam tolerować złośliwości i chamstwa,
takie komentarze będą usuwane.
Proszę o wykazanie się kulturą osobistą, dziękuję.