Tydzień z życia 38
Od dziś jestem o rok starsza, ale jakoś czasami kompletnie tego wieku nie czuję.
Najgorzej jest, jak patrzę na licealistów i wtedy przychodzi świadomość, że jestem od nich o dekadę starsza.
Kolejną rzeczą, która mnie niepokoi jest to, że świąteczna przerwa od pracy powoli dobiega końca, a kolejnej długiej przerwy na horyzoncie nie widać i na dodatek na urlop pójdę najwcześniej w czerwcu.
Do czego ja teraz będę dni odliczać? :<
A jak Wasze wejście w Nowy Rok? Jakieś postanowienia, zmiany?
 |
| Pyszności z urodzinowego spotkania |
 |
| Zimowo mi :D |
 |
| Trochę kawowej dobroci |
 |
| Kocham kocham kocham <3 |
 |
| To szampańskie rozczarowanie kosztuje 10 zł. |
16 komentarze
Wszystkiego najlepszego:)
OdpowiedzUsuńMam podobne obserwacje - czasy mojego dzieciństwa i wczesnej młodości, a niektórych osób nie było jeszcze nawet na świecie. Z chęcią cofnęłabym czas o dekadę i była w LO:)
Ja teeeż, liceum to były dobre czasy :)
UsuńDziękuję za życzenia :)
W takim razie wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń i wygrania w totka! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń100 lat, wszystkiego najlepszego i szybkiego urlopu :D
OdpowiedzUsuńO diabli, zupełnie zapomniałam, że miałam ochotę na to mydło z płynie, może jeszcze dzisiaj znajdę.
Dziękuję :)
UsuńCo do mydła, to mam nadzieję, że mnie nie uczuli.
też mam ten balsam;)
OdpowiedzUsuńTroszkę zapach mnie rozczarował, ale przynajmniej mnie nie uczulił.
UsuńGdzie dorwałaś Apetinę India? Też bardzo lubię ten serek! A piwa z Pracowni Piwa to prawdziwe majstersztyki :).
OdpowiedzUsuńWe Freshu, w Żabkach też są, nigdzie indziej nie widziałam.
UsuńW takim razie życzymy wszystkiego dobrego i spełnienia w tym roku jak najwięcej marzeń :)
OdpowiedzUsuńA co to jest konkretnie za serek? Napisz o nim coś więcej ;)
Pikantny orientalny z papają i przyprawami, pyszny <3
UsuńNajlepszego kobietko:) . Bardzo lubię smak indyjski tego serka mniam jem go z waflami,dodaje do różnych sosów śmietanowych . Widzę moją ulubiona kawusię karmelową czasem ją piję na zmianę z waniliową . Miłego wieczoru.
OdpowiedzUsuńWaniliowej nie piłam, orzechowa i cynamonowa mi nie podeszły za specjalnie.
UsuńDziękuję za życzenia :)
Ja orzechowej nie piłam cynamonowa obrzydliwa i czekoladowa też po zrobieniu śmierdzi w domu zatęchłą ścierką fuj
OdpowiedzUsuńOdnośnie czekoladowej widziałam negatywne opinie na Wizażu, dlatego nie kusiła mnie wcale. Cynamonowej nie udało mi się całej zmęczyć, karmelowa najsmaczniejsza zdecydowanie. Ale i tak ta najmocniejsza Carte Noire bardziej mi smakuje.
UsuńNie zamierzam tolerować złośliwości i chamstwa,
takie komentarze będą usuwane.
Proszę o wykazanie się kulturą osobistą, dziękuję.