Obiad na słodko - makaron z truskawkami, migdałami i mascarpone
Makaron z truskawkami i śmietaną zna chyba każdy.
Dla niektórych to idealny lekki letni obiad, dla innych to przedszkolna trauma, której samo wspomnienie powoduje, że w gardle tworzy się olbrzymia gula i cały apetyt znika bez śladu.
Ja, poza kuchnią mojej matki, kulinarnych traumatycznych wspomnień nie posiadam, więc obiad w wersji słodkiej latem gości na moim stole dość często.
Dzisiaj makaron z truskawkami w wersji nieco bardziej wykwintnej, zamiast truskawek idealnie będą też tutaj pasować borówki i maliny, więc każdy znajdzie dla siebie coś dobrego ;)
Składniki:
- 200 g makaronu
- 100 g serka mascarpone
- szklanka umytych i posiekanych świeżych truskawek/malin/borówek
- mleko
- płatki migdałów
Makaron gotujemy, w międzyczasie mieszamy mascarpone z mlekiem w takich proporcjach, by uzyskać konsystencję płynnej śmietanki.
Wielbiciele słodyczy ekstremalnej mogą też dodać cukier, ja nigdy nie dodaję.
Ugotowany i odcedzony makaron mieszamy z tym "sosem", by został dokładnie nim oblepiony.
Dodajemy truskawki/inne owoce, na talerzu posypujemy płatkami migdałowymi.
4 komentarze
To danie mojej mamy pod tytułem "jest za gorąco, nie chcę mi się stać przy garach, macie to" :D. Tylko ze zwykłym białym serkiem i bez migdałów.
OdpowiedzUsuńJak mi się nie chce gotować, to jest pizza, bo ona się praktycznie sama robi :D
UsuńDobrze, że zaczęła się sierpniowa odmiana truskawek:)
OdpowiedzUsuńTak, ale szkoda, że nie ma ich przez cały rok :(
UsuńNie zamierzam tolerować złośliwości i chamstwa,
takie komentarze będą usuwane.
Proszę o wykazanie się kulturą osobistą, dziękuję.