Tydzień z życia 22

Autor 7.9.14 , ,

Mój dłuuugo wyczekiwany urlop dobiega właśnie końca. 
Ani trochę nie stęskniłam się za Warszawą, komputerem i typową moją codziennością.
Mogłabym mieszkać nad morzem na stałe, bardzo chciałabym kiedyś przenieść się do Gdyni.
Jeżeli czytają mnie jacyś Gdynianie, to wiedzcie, że bardzo Wam zazdroszczę ;)











PODOBNE POSTY

12 komentarze

  1. Jakby to powiedzieć, "Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma" ;D ale rozumiem to, sama chciałabym być teraz w Nowym Jorku (tak, nadal tęsknię i ryczę na samo wspomnienie) Skąd te ciastka? wyglądają tak "MOJE" ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciastka z Kaufa, jakaś nowość, bo wcześniej ich nie widziałam.

      Usuń
  2. Dobra ta wedlowska karmelowa czekolada? Wczoraj się nad nią zastanawiałam, ale wolałam nie ryzykować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja bym mogła zamieszkać w Bawarii bądź na austriackiej prowincji jednak zbyt kocham Polskę.
    Już wiem na co wydasz pieniądze jak będzie sławną i świetnie zarabiającą blogerką - na dom w Gdyni:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładne zdjęcia:) a ta czekolada jest dla mnie za słodka a z orzeszkami nie znalazłam:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kupiłam wersję z orzeszkami i z wafelkami w Almie :)

      Usuń
  5. A ja kocham swoje miasto, bardzo. W sumie dopiero niedawno zdałam sobie z tego sprawę, jak bardzo je "czuję". Pewnie nauczyłabym się żyć gdzie indziej, ale cóż... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie w Gdyni czuję się jak w domu, to jest "moje" miasto, które kocham miłością niemal bezkrytyczną.

      Usuń

Nie zamierzam tolerować złośliwości i chamstwa,
takie komentarze będą usuwane.
Proszę o wykazanie się kulturą osobistą, dziękuję.