Top Chips Twist - chrupiąca nowość z Biedronki (obydwa smaki)

Autor 15.1.14 , , , , , ,

O dyskontowych nowościach dowiaduję się przeważnie z Wizażu, większość marketów odwiedzam dość sporadycznie, jedynie w Kauflandzie zakupy robię naprawdę często.
Biedronkę ogólnie bardzo lubię - jeżeli chodzi o stałą ofertę, to głównie za ciastka. I za wiele produktów limitowanych z gazetek tematycznych. Dobre wina, makarony, mrożonki.
Ostatnio po przeprowadzce jednak najbliższą Biedronkę mam dość daleko, dlatego nie odwiedzam jej już tak często.
Wizaż jest niezastąpiony, więc o wszelkich promocjach i nowościach wiadomo mi z odpowiednim wyprzedzeniem ;)
Swego czasu był na całym biedronkowym wątku szał na Top Chipsy o smaku grillowanych warzyw i pieczonych żeberek, teraz z kolei pojawiła się kolejna nowość - chipsy wzorowane na Crunchipsach Tugeza - z jednej strony gładkie, a z drugiej karbowane.
Dostępne są w dwóch smakach: pomidory w ziołach i śmietana z cebulką.
Top Chipsy pomidory w ziołach były już od ponad dwóch lat dostępne w wersji gładkiej. Co prawda nie były w stałej sprzedaży, ale pojawiały się co parę miesięcy.
Gdy tylko usłyszałam o tych chipsach, to przy najbliższych zakupach w Biedronce wrzuciłam je bez zastanowienia do koszyka.
Jestem już po konsumpcji i napiszę o nich kilka słów ;)




Na wstępie napiszę, że chipsy mają jeden olbrzymi plus - nie są zbyt twarde. Są bardziej chrupkie, niż Crunchipsy, na których były wzorowane i dużo mniej twarde, niż całe karbowane Top Chipsy,czy chipsy z Lidla. Przekłada się to na odczuwalnie większą przyjemność płynącą z jedzenia. Biedronko, chwała Ci za to!

Zacznę od pomidorów w ziołach.
Ogólnie jestem dziwolągiem, bo świeżych pomidorów nienawidzę.
Jednak ketchup, sosy na bazie passaty czy wszelkiego rodzaju chipsy czy grzanki pomidorowe to zupełnie inna bajka. Gdy są dobrze doprawione - uwielbiam.
W tych chipsach pomidory czuć. Najpierw w zapachu - chipsy pachną jak sos do pizzy. Jeżeli chodzi o smak, to powiedziałabym, że smakują trochę jak sałatka caprese. Czuć pomidory, czuć zioła (obstawiam bazylię + oregano) i czuć taki delikatny posmak, który przy odrobinie wyobraźni mógłby być mozzarellą z solanki. Ten właśnie posmak sprawia, że chipsy są wyraziste i delikatne jednocześnie. Nie da się nimi zmęczyć po kilku pojedynczych chrupkach. Mogą wciągnąć ;)
Ogólnie smak przyjemny, nie za mocny, ale też nie mdły. Dość oryginalny, poza Biedronką nigdzie nie spotkałam się z takim smakiem.
Zdecydowanie plus.
Ocena ogólna 7,5/10.

Teraz kolej na śmietanę z cebulą.
Śmietanowe smaki są dosyć ryzykowne. Bardzo łatwo je spieprzyć (patrz: śmietankowe Stiksy, również z Biedronki - w składzie pełno chemii odpowiedzialnej za smak, a smaku zero, równie dobrze można się najeść surowych kartofli), ale gdy producent bardziej się postara, to nie ma szans, żebyśmy dostali mdłe, pozbawione smaku chipsy mniej wyraziste od Flipsów dla dzieci. O nie! Dobrze zrobione śmietankowe chipsy są idealnie wyważone, nie za słone, nie za słodkie, nie za mdłe.
Niektórym Wizażankom ten smak zajeżdżał serem z cebulą.
To było jeszcze przed moją konsumpcją i trochę mnie ta opinia zniechęciła, bo chipsów serowo-cebulowych szczerze nienawidzę. To bardziej oklepany smak niż papryka. I do tego śmierdziel. I mam troszkę traumę po czasach wczesnej podstawówki, kiedy pojawiły się pierwsze Star Chipsy serowo-cebulowe w niebieskich torebkach i pół szkoły żarło je kilogramami. Ja niestety też.
Ale, wracając do tematu, skoro się powiedziało A, to pasowałoby powiedzieć też B, więc odłożyłam swoje wątpliwości i traumy z czasów, kiedy ledwo sięgałam do krawędzi stołu na bok i przystąpiłam do konsumpcji.
I powiem szczerze, że osoby porównujące te chipsy do sera z cebulą mają chyba uszkodzony zmysł smaku.
Ja mogę ten smak przyrównać tylko do jednego - Lays Fromage.
Top Chipsy nie są oczywiście identyczne w smaku. Są lepsze, bardziej wyraziste. Cebulka w nich to nie chamska zwykła żółta cebula z serowo-cebulowych, a raczej świeżutka lekka dymka o lekko drapiącym posmaku. Całość jest właśnie lekka, nie zamula i nie męczy. I nie ma tych irytujących ziół, co Lays Fromage.
Top Chipsy śmietana z cebulą bardzo mi smakowały i w momencie, kiedy to czytacie prawdopodobnie właśnie jestem w Biedronce i kupuję ich więcej.
Ocena ogólna: 9/10.

PODOBNE POSTY

19 komentarze

  1. Jak ja żałuję, że nie mam Biedronki ;-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za to masz u siebie colę waniliową, której Ci zazdroszczę, bo lubię bardzo ;)

      Usuń
  2. uwielbiam klasyczne chipsy pomidory w ziołach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie spróbuj tej wersji, drugiego smaku też - są przepyszne!

      Usuń
  3. Mama dzisiaj wrzuciła do koszyka na zakupach w biedronie, ale unikam chipsów i postaram się nie skusić ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja to jestem w ogóle dziwna i mogę spokojnie przejść obok chipsów bez nawet zerknięcia w ich stronę. Nie kusza mnie, szczególnie duże paczki, kupię małą paczkę raz na ruski rok i mi starcza. Szkoda, ze pewnie te chipsy są tylko w tych większych opakowaniach, z ciekawości bym wzięła może malutką paczuszkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niestety lubię chipsy. Cheetosy serowe mogę żreć codziennie.
      Niestety żadne biedronkowe chipsy nie są w małych paczkach, wszystkie mają co najmniej 140 g.

      Usuń
  5. Ooo nie widziałam takich! Trzeba kupić :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te śmietankowe są tak pyszne, że aż zaczęłam podejrzewać, że Biedronka chce mnie utuczyć :D

      Usuń
    2. Kupiłam! Ale pewnie Cię nie zdziwię jak napiszę że otworzę dopiero na Wielkanoc :D

      Usuń
    3. Zazdroszczę siły woli, ja bym je na bank pierwszego dnia zeżarła :D

      Usuń
    4. Ja bym tak nie mogła, za bardzo kocham wszelkie pyszności.

      Usuń
  6. Mmm, Biedronka słynie z dobrych i tanich chipsów. Najczęściej sięgam po klasyczne solone. Ale ten twist wygląda zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Solone są najbezpieczniejsze, najmniej chemii i ciężko schrzanić ten smak ;)

      Usuń
  7. Właśnie męczę "Śmietanę z cebulą" która smakuje jak dziwaczna cebula z słabą nutką ziołową i toną soli.
    Nawet jak na Top Chips'y wypadają dosyć słabo...

    OdpowiedzUsuń

Nie zamierzam tolerować złośliwości i chamstwa,
takie komentarze będą usuwane.
Proszę o wykazanie się kulturą osobistą, dziękuję.