Paprykowe wrapy z kurczakiem (przepis na domową tortillę)
Zazwyczaj kupowałam gotowe tortille przy okazji różnych gazetek tematycznych w Biedronce czy Lidlu.
Miałam 4-5 lat temu swoje pierwsze podejścia do zrobienia domowych wrapów, które jednak okazały się rozczarowaniem - były twarde i kruszyły się.
Ostatnio natknęłam się na trik, który pozwala tej twardości uniknąć.
Nie byłabym sobą, gdybym go szybciutko nie wypróbowała.
Efekty były świetne, dlatego dziś się z Wami dzielę przepisem na domowe wrapy, które wychodzą mięciutkie i pyszne.
U mnie wrapy w wersji paprykowej, spokojnie można paprykę w składzie pominąć, albo zastąpić innym składnikiem, np. bazylią czy pietruszką.
Składniki na ok. 6 wrapów:
- szklanka mąki pszennej
- ok. 150 ml ciepłej wody
- łyżka oleju
- pół łyżeczki soli
- łyżeczka mielonej papryki słodkiej
Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy olej, sól i wodę.
Zagniatamy szybko ciasto, w razie potrzeby dosypując więcej mąki lub dolewając wody. Ciasto powinno być dość suche w konsystencji.
Przykrywamy je ściereczką i odstawiamy na 20 minut.
Następnie rolujemy je w wałek podsypując delikatnie mąką.
Wałek dzielimy na części i każdą z nich rozwałkowujemy na cienki placek.
Ja swoje wrapy wycinałam plastikową miską, bo niestety do kształtu regularnego koła było im daleko.
Mocno rozgrzewamy teflonową lub ceramiczną patelnię bez tłuszczu.
Każdy placek smażymy po ok. 40 sekund z każdej strony. Brązowych plamek nie może być zbyt wiele, poza tym słabiej wysmażone wrapy będą bardziej elastyczne.
Wrapy układamy na talerzu i przykrywamy je lekko wilgotną ściereczką - dzięki temu trikowi nie wyschną i będą się ładnie zwijać.
Dodatki:
U mnie to smażone w panierce filety z kurczaka, konserwowa kukurydza z puszki, drobno posiekana kapusta pekińska. Można dodać grubo tarty żółty ser.
Koniecznie dodajemy sos, bez niego wrapy będą za suche.
12 komentarze
Mmmm ale smakowitości :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńA jak tam przygotowania nowego bloga? :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie biję się z wątpliwościami, chyba jednak odłożę to trochę w czasie.
UsuńChyba że byłabyś w stanie wykupić domenę - to są grosze rocznie ;) Zmienisz tylko adres a zostaniesz na własnych śmieciach ;)
UsuńWłaśnie nad tym się zastanawiam.
UsuńMnie się nigdy nie udają wrapy :/
OdpowiedzUsuńSpróbuj sposobu z wilgotną ściereczką :)
UsuńPyszna przekąska, ale ja najczęściej sięgam po gotowe placki. Sama rzadko jadam, ale męska część jest zawsze zachwycona. Rewelacyjny pomysł na niespodziewaną wizytę gości. Fajnie też się sprawdzają pokrojone na mniejsze kawałki :)
OdpowiedzUsuńO tak, faceci lubią takie jedzenie :D
UsuńRaz trafiałam na przepis w którym trzeba było użyć smalcu, to mnie lekko zniechęciło do dalszych eksperymentów ale twoja wersja z olejem jest bardziej przyjemna, więc za jakiś czas się może skuszę.
OdpowiedzUsuńSmalec jest dobry do smażenia steków, ale generalnie też go za często nie używam, też mnie odrobinę obrzydza w większych ilościach.
UsuńNie zamierzam tolerować złośliwości i chamstwa,
takie komentarze będą usuwane.
Proszę o wykazanie się kulturą osobistą, dziękuję.