Kolejny przepis na brownie

Autor 14.2.15 , , , , ,

Brownie. Boskie, jak zwykle.
Mega czekoladowe, lekko wilgotne, wręcz gliniaste w konsystencji.
Zasładzające na długie godziny. Pyszne.
Bo jest weekend i można sobie pozwolić ;)




Składniki na tortownicę o średnicy 24 cm:

  • 100 g ciemnej czekolady
  • 50 g mlecznej czekolady
  • 5-6 czubatych łyżek kakao
  • 100 g dobrego masła
  • jajko
  • pół szklanki mąki
  • pół szklanki cukru
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • odrobina esencji waniliowej


Czekoladę topimy razem z masłem w kąpieli wodnej.
Cukier ubijamy z jajkiem.
Łączymy wszystkie składniki do otrzymania jednolitej w konsystencji masy.
Wylewamy masę do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy i pieczemy w 180 stopniach przez 25-30 minut.
Najlepiej smakuje jeszcze ciepłe.

PODOBNE POSTY

16 komentarze

  1. Już dawno nie jadłam takiego ciasta, ale chyba dziś będę miała okazję:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie jem go często, ale w niektóre dni czekolada to konieczność na poprawę humoru :)

      Usuń
  2. Do tego aby truskawki podjadać i mamy deser walentynkowy :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze w będzie promocja na Fin Carre, przynajmniej będę mogła się obkupić do wypieków ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Powinnam je zrobić dziś bo mamy kaszel z dzieckiem a wczoraj słyszałam ,że czekolada łagodzi kaszel:) dobra motywacja do pieczenia co?

    OdpowiedzUsuń
  5. Brooownie! To ciasto jest tak niesamowite...mogłabym jeść i jeść :D Polecam ciepłe z gałką lodów!

    OdpowiedzUsuń
  6. mmmmm ależ mi ślinka cieknie ...

    OdpowiedzUsuń
  7. Brakuje jeszcze polewy czekoladowej :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie robię z polewą, bo nie lubię być cała nią upaćkana :D

      Usuń
    2. Ja zawsze upaćkam się czekoladą, zawsze. Nie da się ukryć, że jadłam czekoladę. Mój Ukochany do dziś śmieje się z mojej rozmowy z organizatorem degustacji, o której pisałam na blogu. Po jej zakończeniu, gdy zakupiłam swoje czekolady, dyskutowałam z nim dłuższą chwilę - a moje usta były obficie otoczone obwolutą z czekolady :P.

      Usuń
    3. To ja się staram jeść tak, żeby się niczym nie upaćkać, co nie jest łatwe przy mojej niezdarności :D

      Usuń

Nie zamierzam tolerować złośliwości i chamstwa,
takie komentarze będą usuwane.
Proszę o wykazanie się kulturą osobistą, dziękuję.