Podsumowanie weekendu - piknik lotniczy w Płocku i nie tylko :)

Autor 3.6.13 , , , ,

Wracam po dwudniowej nieobecności :)
Weekend minął mi bardzo aktywnie.
Sobotę spędziłam w Płocku na pikniku lotniczym.
Pogoda dopisała średnio, dzień skończył się wielką burzą, ale i tak byłam zadowolona z wyjazdu.
Niestety mam jedno "ale" do organizatorów - część pokazów z programu się nie odbyła, oczywiście bez żadnego wyjaśnienia. No i organizacja transportu z lotniska na rynek była fatalna - jechanie autobusem wypchanym ludźmi jak puszka z sardynkami nie jest najprzyjemniejszym przeżyciem, zwłaszcza po staniu w ulewie przez 20 minut i czekaniu na ten właśnie autobus.
Za to bardzo podobał mi się Płock od strony wizualnej - piękny rynek, sporo zieleni, klimatyczny zamek i inne atrakcje.
No i sama podróż i rozmowy z nawigacją typu "-Teraz skręć w lewo. -Nie kłam!" były bezcenne.
Niedziela z kolei była dniem spędzonym na Tarchominie w gronie bliskich, było jedzenie, drinki, oglądanie meczu w knajpie i miło spędzony czas.
















PODOBNE POSTY

9 komentarze

  1. Nominuję do Liebster Blog. :)
    http://womaninthemorning.blogspot.com/2013/06/liebster-blog.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Czyżby lód z Lidla ? :D

    Dziękuję za nominację :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, z Lidla :)
      Równie pyszny, jak Magnum Almond, a ile tańszy <3

      Usuń
  3. Swietne zdjęcia miasta. Nie byłam w Płocku nigdy, ale może będzie okazja. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Też byłam tam pierwszy raz dopiero. Naprawdę ładnie jest :) I takie zadbane to miasto.

      Usuń
    2. Polecam, Płock jest czarujący, jednak trochę nudny. Można połączyć np. z Sierpcem.

      Usuń
    3. A co jest w Sierpcu? Jeszcze nigdy nie byłam, ale przejeżdżałam parę razy :)

      Usuń
  4. Te pierwsze zdjęcie trochę przypomina mi moje rodzinne miasto:)

    OdpowiedzUsuń

Nie zamierzam tolerować złośliwości i chamstwa,
takie komentarze będą usuwane.
Proszę o wykazanie się kulturą osobistą, dziękuję.