Krem z cukinii z lekko orientalną nutą
Ja nie wiem, czy to siła sugestii typu "drogie = lepsze", czy co, ale wygląda na to, że antybiotyk za 94 zł jest u mnie skuteczniejszy, niż taki za 35 zł.
O wiele skuteczniejszy. Faktycznie jest mi już o wiele lepiej, czuję, że nie mam już tak zapchanych zatok i kaszel mnie już tak nie dusi.
Normalnie cud. Przy okazji mogę się trochę powylegiwać, nadrobić drugi sezon Married, obejrzeć kilka(naście) filmów.
I zjeść trochę dobrych rzeczy, na przykład rozgrzewające zupy.
Zupa z cukinii już na blogu była, w wersji z serem pleśniowym i pestkami słonecznika.
Dzisiejsza jest inna. Doprawiona w orientalnym stylu. Pyszna.
Składniki na 4 porcje:
- dwie średnie cukinie
- 3 średnie ziemniaki
- 1,5 litra bulionu mięsnego (u mnie wołowy na mostku)
- garść świeżych liści kolendry
- kurkuma, wędzona papryka, chilli, pieprz, gałka muszkatołowa, szafran, czosnek
- 1-2 łyżki śmietany do zabielenia
- czarnuszka do posypania na talerzu
Cukinie i ziemniaki myjemy, te drugie obieramy, kroimy na małe kawałki i wrzucamy do bulionu.
Gotujemy do miękkości przez ok 40 minut.
W połowie tego czasu doprawiamy dwoma przeciśniętymi przez praskę ząbkami czosnku, papryką, chilli, kurkumą, gałką muszkatołową i szafranem.
Gdy zupa jest już gotowa miksujemy ją na krem z kolendrą i śmietaną.
Podajemy z kleksem śmietany/jogurtu i ziarenkami czarnuszki.
12 komentarze
Zup samych w sobie nie lubię, za to takie kremy to jak najbardziej. Najczęściej jadam z pomidora czy brokuła. Nigdy nie jadłam z cukinii to muszę zdecydowanie wypróbować! :-)
OdpowiedzUsuńJedyne zupy, których nie miksuję na krem to rosół i szczawiowa, bo generalnie też wolę kremy :)
UsuńUwielbiam kremy jesienią ze świeżych warzyw:)
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że już się lepiej czujesz:)
Na pewno sąsiedzi zmęczeni moimi intensywnymi atakami kaszlu też odetchnęli z ulgą :D
UsuńLatem robiłam krem z cukinii kilka razy była pyszna:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że sezon na cukinię nie trwa dłużej :(
UsuńJa jeszcze mleczko kokosowe dawałam:) no i do dyniowej tez daję:)
UsuńDyniowa z mleczkiem kokosowym jest najlepsza <3
UsuńJak będziesz się takimi dobrymi zupami rozgrzewać to na pewno wrócisz szybko do zdrowia :) Czarnuszka nadaje fajnego posmaku wszystkim daniom :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się co do czarnuszki :)
UsuńO matko, ależ mnie zaintrygowałaś tymi przyprawami! Z chęcią spróbowałabym tak przyrządzonej zupy.
OdpowiedzUsuńTeż lubię takie orientalne przyprawy jesienią, idealnie pasują.
UsuńNie zamierzam tolerować złośliwości i chamstwa,
takie komentarze będą usuwane.
Proszę o wykazanie się kulturą osobistą, dziękuję.