Śniadaniowo - omlet ze szpinakiem i salami
Lubicie szpinak?
Ja jakiś czas temu miałam wręcz obsesję na punkcie makaronu ze szpinakiem i gorgonzolą, mogłam go jeść codziennie.
Sekretem smacznie przyrządzonego szpinaku są przyprawy.
No i oczywiście świeży jest dużo smaczniejszy, niż mrożony.
Składniki:
- dwa jajka
- łyżka mleka
- sól, pieprz
- garść świeżego szpinaku
- ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę
- kilka plastrów salami - u mnie pikantne paprykowe
- łyżka masła do smażenia
Jajka rozbijamy, doprawiamy, dodajemy czosnek i mleko.
Wlewamy masę jajeczną na patelnię z roztopionym masłem, od razu dodajemy szpinak i salami i smażymy, aż jajka będą ścięte.
Można dodać świeży koperek albo kremowy serek.
10 komentarze
Oj tak lubimy szpinak razem z synkiem:) . Wczoraj miał na obiad szpinak z makaronem i kurczakiem:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam taki makaron <3
UsuńO tak, omlet ze szpinakiem to jest to. Kto by kiedyś pomyślał, że to zielsko będzie mi kiedyś smakować :)
OdpowiedzUsuńPrzedszkolna trauma wielu osób :D
UsuńOj makaron ze szpinakiem i serem pleśniowym to nasz przysmak i dobrze, że nam o nim przypomniałaś, bo naprawdę dawno go nie robiłyśmy :D Generalnie lubimy sałatki ze świeżym szpinakiem i Twoja propozycja podania też nam bardzo odpowiada :)
OdpowiedzUsuńMakaron ze szpinakiem i serem to mistrzostwo świata <3
UsuńMój ukochany szpinak:)
OdpowiedzUsuńW mojej hierarchii ze szpinakiem w kategorii zieleniny równać się może tylko roszponka :)
UsuńU mnie złoto zgarnia rukola! Ale szpinak bardzo lubię w wersji obiadowej i mogę do jeść bez przypraw - gotowaną mrożonkę, lub świeży z olejem lnianym. Kto by pomyślał, że też był moją traumą z dzieciństwa :P. Do tego stopnia, że po kęsie chciało mi się wymiotować :P.
UsuńMoją największą traumą są flaki, niechęć do nich zostanie mi chyba na zawsze :D
UsuńNie zamierzam tolerować złośliwości i chamstwa,
takie komentarze będą usuwane.
Proszę o wykazanie się kulturą osobistą, dziękuję.