Wegetariańskie curry z cieciorką i szpinakiem

Autor 30.12.14 , , , , , , ,

Dzisiaj lekka odmiana po ciężkich uszkach, pierogach, sałatkach i całej masie innego świątecznego żarcia.
Wegetariańskie curry z cieciorką i szpinakiem, idealne rozwiązanie na "nie wiem, co zrobić z cieciorki".
Osoby, dla których jedzenie bez mięsa to nie jedzenie oczywiście mogą dodać do curry podsmażone kawałki kurczaka albo wieprzowinę.






Składniki na 4 porcje:

  • cieciorka - 200 g (w wersji ekspresowej można dać dwie puszki cieciorki konserwowej)
  • szpinak świeży - jedna paczka
  • szklanka bulionu warzywnego
  • dwie szalotki
  • dwa ząbki czosnku
  • łyżka passaty z pomidorów
  • sól, pieprz
  • przyprawy (po ok. pół łyżeczki każdej) kumin, kurkuma, imbir
  • szczypta chilli i gałki muszkatołowej
  • pół kubka jogurtu naturalnego lub śmietany 18%
  • odrobina tłuszczu do smażenia



Cieciorkę (w wersji suchej) należy namoczyć na noc, a następnie gotować przez 40 minut, do miękkości.
Drobno posiekaną cebulkę, przeciśnięty przez praskę czosnek oraz umyty szpinak podsmażamy przez ok. 5 minut na niewielkiej ilości tłuszczu.
Dodajemy cieciorkę i zalewamy bulionem, dodajemy przyprawy i gotujemy przez kwadrans, w połowie tego czasu dodając jogurt/śmietanę.
Zdejmujemy z ognia, gdy konsystencja będzie przypominała gęstą śmietanę.

PODOBNE POSTY

12 komentarze

  1. Właśnie jestem z tych, którzy uważają, że bez mięsa to nie jest porządne danie, choć cieciorkę lubię:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kiedyś byłam przez kilka lat wegetarianką, teraz często jem mięso, ale lubię też bezmięsne dania :)

      Usuń
    2. Ja nie mogłabym zostać wegetarianką, jest mi słabo bez mięsa.
      PS. Może popraw pierwsze zdanie w tym wpisie.

      Usuń
    3. Nie zauważyłam, dziękuję, poprawiam :)

      Usuń
  2. Na taką wegetariańską potrawkę miałoby się chęci, ale tacie musiałybyśmy i tak chociaż kiełbasę wkroić :D
    My jeszcze na dzisiaj mamy zupę warzywną, więc też jesteśmy na detoksie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w sumie nie obżerałam się w święta.
      Ogólnie nie jestem w stanie zbyt wiele naraz zjeść, więc świąteczne obżarstwo mi niestraszne ;)

      Usuń
    2. Może też nie obżerałyśmy się ponad miarę, ale jak ktoś nie toleruje laktozy lub glutenu to wystarczy spróbować pierogów z serem i wyjęte z życia dwa dni :/ :P

      Usuń
    3. Pierogi są tego warte <3

      Usuń
  3. Miałam zrobić lekki detoks, ale była pizza z pozostałej po świętach wędliny, teraz znowu cierpię. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciecierzyca? Szpinak? Kocham! Pycha danie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pyszne i bardzo, BARDZO sycące, nie dałam rady zjeść całej porcji ze zdjęcia :)

      Usuń

Nie zamierzam tolerować złośliwości i chamstwa,
takie komentarze będą usuwane.
Proszę o wykazanie się kulturą osobistą, dziękuję.