Zupa krem z pieczonej dyni z imbirem i kardamonem
Kolejna pyszna, aromatyczna, rozgrzewająca jesienna zupa.
Tym razem krem z dyni z korzenną nutą.
Składniki:
- połowa niewielkiej dyni (u mnie hokkaido)
- litr warzywnego bulionu
- dwa nieduże ziemniaki
- posiekana drobno i podsmażona dymka
- sól, pieprz, imbir, kardamon, kolendra
- śmietana, natka pietruszki
Dynię obieramy ze skóry i pieczemy w piekarniku do miękkości.
Ziemniaki obieramy, kroimy drobno i gotujemy w bulionie do miękkości.
Zestawiamy garnek z zupą z gazu.
Dodajemy dynię, przyprawy i cebulkę, blendujemy na gładki krem, gotujemy na małym ogniu jeszcze przez 10-15 minut.
Dodajemy śmietanę, dodatkowo na talerzach dekorujemy śmietaną i pietruszką.
8 komentarze
Bardzo lubię takie zupy - kremy, a moja ulubiona jest wersja pomidorowa:)
OdpowiedzUsuńZa pomidorową akurat nie przepadam.
UsuńSama nie przepadam za gęstymi zupami ale podsunę przepis tatuśkowi, on takie rzeczy lubi, szczególnie z dynią.
OdpowiedzUsuńJa z kolei za niezmiksowanymi zupami nie przepadam.
UsuńBrzmi pysznie, nigdy nie jadłam dyni :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj koniecznie, póki sezon trwa :)
UsuńKtoś mi musi ugotować taką zupę, abym mogła przekonać się do dyni ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :D
UsuńNie zamierzam tolerować złośliwości i chamstwa,
takie komentarze będą usuwane.
Proszę o wykazanie się kulturą osobistą, dziękuję.