30 maja 2013

Boczniaki smażone a'la schabowe

Jednym z moich ulubionych przysmaków w czasach, gdy byłam nastolatką były kanie panierowane i smażone jak kotlety.
Uwielbiałam te grzyby, a akurat byłam wtedy wegetarianką, więc jadłam je dość często.
Niestety kanie jest dość ciężko dostać, a pomimo tego, że od prawie 6 lat wegetarianką już nie jestem, to nadal lubię ten smak i chciałabym raz na jakiś czas sobie go odświeżyć.
Dobrym sposobem na to są boczniaki. Można je dostać w marketach, a usmażone smakują bardzo podobnie do kań.






Składniki na danie dla 2 osób:

  • opakowanie boczniaków 250g
  • szklanka mleka
  • 2 jajka
  • bułka tarta
  • tłuszcz do smażenia
  • przyprawy

Grzyby moczymy w mleku przez 15-20 minut.
Następnie solimy i pieprzymy, obtaczamy w roztrzepanym jajku i panierujemy w bułce oraz smażymy na rozgrzanym tłuszczu na złoty kolor.
Podajemy z dowolnymi dodatkami jako główny składnik dania obiadowego bądź jako przystawkę.

Smacznego! :)

29 maja 2013

Różne nadzienia / farsze do pierogów

Dodawałam ostatnio przepis na PIEROGI RUSKIE.
Dzisiejszy post będzie bez zdjęć, za to ze smakowitymi i sprawdzonymi pomysłami na inne pierogowe nadzienia.



Pierogi z pieczarkami
Potrzebne składniki: pieczarki, cebula (najlepiej dymka), sól, odrobina tłuszczu do smażenia.
Pieczarki ścieramy na tarce o grubych oczkach, na patelni podsmażamy cebulkę, dodajemy grzyby i smażymy przez chwilę, ciągle mieszając.Solimy i ewentualnie doprawiamy do smaku.

Pierogi ze szpinakiem
Potrzebne składniki: świeży szpinak, odrobina jogurtu/śmietanki, sól, pieprz, czosnek, tłuszcz do smażenia.
Szpinak myjemy, siekamy, podsmażamy. Gdy straci już na objętości dodajemy jogurt i czosnek, doprawiamy, dusimy przez chwilę.

Pierogi z dynią i serem
Potrzebne składniki: dynia, ser camembert, sól, pieprz.
Dynię kroimy na kawałki, gotujemy. Ugotowane warzywo rozdrabniamy lub ścieramy na tarce, ser również ścieramy, mieszamy, doprawiamy.

Pierogi z kaszą gryczaną i twarogiem
Potrzebne składniki: ugotowana kasza gryczana, cebula, twaróg, sól, pieprz, tłuszcz do smażenia.
Cebulę kroimy i podsmażamy na patelni, kaszę, twaróg i cebulę mieszamy, doprawiamy solą i sporą ilością pieprzu.

Pierogi z serem
Potrzebne składniki: twaróg, cukier/miód, kilka łyżek jogurtu bądź śmietanki.
Składniki mieszamy :) Można wedle uznania dodać jakieś owoce lub rodzynki.

Pierogi z żółtym serem
Potrzebne składniki: ugotowane ziemniaki i starty ser żółty w proporcjach 2:1, cebula, tłuszcz do smażenia, pieprz, sól.
Cebulkę siekamy i smażymy, razem z tłuszczem z patelni dodajemy ją do ziemniaków, mieszamy, dodajemy ser, doprawiamy.

Pierogi z warzywami
Potrzebne składniki: marchewka, seler, czerwona papryka, tłuszcz do smażenia, pieprz, sól.
Warzywa myjemy, ścieramy na tarce bądź drobno siekamy, smażymy aż odparuje z nich cały płyn, na koniec doprawiamy.

Pierogi z soczewicą i pieczarkami
Potrzebne składniki: soczewica i pieczarki w podobnej ilości, cebula, tłuszcz do smażenia, pieprz i sól.
Soczewicę gotujemy aż zacznie się rozpadać, cebulę i pieczarki siekamy i smażymy. Mieszamy z soczewicą, doprawiamy.

Pierogi z mięsem
Potrzebne składniki: mięso mielone wieprzowe i wołowe, cebula.
Cebulę siekamy, łączymy z mięsem, doprawiamy. Idealne nadzienie do pieczonych pierogów.

Pierogi z kapustą
Potrzebne składniki: biała lub włoska kapusta, cebula, tłuszcz do smażenia.
Kapustę siekamy drobno, gotujemy przez ok. 20-30 minut, cebulę siekamy i podsmażamy, dodajemy ugotowaną i odcedzoną kapustę, podsmażamy razem ok. 10-15 minut. Doprawiamy.

Pierogi z bobem i boczkiem
Potrzebne składniki: bób, boczek, cebulka, tłuszcz do smażenia.
Bób gotujemy do miękkości, przepuszczamy przez praskę. Boczek podsmażamy z cebulką, dodajemy do bobu, doprawiamy.

Pierogi po litewsku
Potrzebne składniki: śliwki i biały ser - ok. 250 g każdego składnika, ok. 100 g ugotowanych ziemniaków, cukier wanilinowy, cukier, sól, odrobina mąki, kilka łyżek masła.
Śliwki drylujemy, kroimy na małe kawałeczki, ziemniaki rozdrabniamy. Mieszamy wszystkie składniki w misce.

Pierogi z bananami
Potrzebne składniki: 5 bananów, 200 g dżemu pomarańczowego, brzoskwiniowego bądź ananasowego.
Banany rozdrabniamy, dodajemy dżem, mieszamy.

Pierogi z owocami
Potrzebne składniki: dowolne owoce: brzoskwinie, śliwki, truskawki, jagody; cukier.
Owoce myjemy i w razie potrzeby drylujemy bądź rozdrabiamy, dodajemy cukier.

27 maja 2013

Świeże zupy DimmidiSì z Biedronki

Ciężko w dzisiejszych czasach dostać jakiekolwiek gotowe danie, które nie jest tak napakowane chemią, że częste spożywanie grozi tym, że możemy zacząć świecić w nocy.
A żeby jeszcze było smaczne... Brzmi jak bajka, prawda?
Co w takim razie kupić na lunch do pracy, by nie wydać majątku, zjeść smacznie i zdrowo?
Z pomocą przychodzi nam Biedronka, w której ostatnio można dostać gotowe zupy DimmidiSì.
Zupy są dostępne w różnych smakach:

  • dyniowo-marchewkowym
  • szparagowym
  • porowo-ziemniaczanym
  • jarzynowym
  • pieczarkowym
  • groszkowym
Opakowanie (2 porcje) wielkości aż 620g kosztuje 1,99 zł, czyli jedna porcja to podobny koszt jak tak zwana zupka chińska.
Skład zup DimmidiSì zachwyca, nie mają w sobie "witaminy E".
Zakupiłam ostatnio tę zupę w dwóch smakach: dyniowo-marchewkowym i szparagowym. Po skosztowaniu jednej z nich mogę się wypowiedzieć.

Skład zupy dyniowo-marchewkowej

Skład zupy szparagowej





Zupa w momencie trafienia na sklepową półkę (w chłodni oczywiście, można te zupy znaleźć obok gotowych pierogów Swojska Chata) ma 3 dni terminu przydatności do spożycia, co rewelacyjnie świadczy o zawartości.
Zupę przygotowuje się przelewając pożądaną ilość do talerza i podgrzewając w kuchence mikrofalowej przez około 3 minuty. Można też oczywiście zupę podgrzać w garnku, wedle uznania.
Konsystencja zupy faktycznie jest aksamitna, zupa marchewkowa jest gęsta, kremowa, widać w niej zblendowaną marchewkę.
Zapach bardzo naturalny, zupełnie jak domowa zupa.
Obawiałam się, że smak będzie bardzo mdły i nijaki i będzie trzeba ten wynalazek doprawić od podstaw po swojemu, ale na szczęście tak nie było, dodałam tylko odrobinę imbiru i pietruszki.
Podsumowując - jest to bardzo smaczne i zdrowe danie gotowe, w dodatku cena jest rewelacyjna.
Bajka! :) Serdecznie polecam!



25 maja 2013

Maślankowe ciasto z truskawkami

To prawdopodobnie obok rabarberkaka jedno z najprostszych ciast na świecie.
Smaczne, aromatycznie, mięciutkie, lekko wilgotne.
Idealnie na szybką przekąskę czy drugie śniadanie.
Nie wymaga dużo czasu ani pracy i zawsze się udaje.
Owocowe ciasto na maślance :)




Składniki na małą blaszkę:

  • dwie szklanki mąki
  • 3/4 szklanki cukru
  • pół szklanki oleju
  • szklanka maślanki
  • dwa jajka
  • dwie łyżki proszku do pieczenia
  • truskawki lub inne owoce


Tradycyjnie mieszamy w dwóch miskach oddzielnie składniki suche i mokre (bez owoców), na koniec łączymy całość i mieszamy do uzyskania gładkiej masy.
Wylewamy ciasto do foremki wyłożonej papierem do pieczenia.
Owoce myjemy, koimy i posypujemy wierzch ciasta.
Pieczemy w temperaturze 175 stopni przez ok. 35-40 minut.

Smacznego!

24 maja 2013

Sposób na chandrę


Pogoda dziś jest taka, jak na powyższym zdjęciu.
Jakiekolwiek wyjście wykluczone, nawet wyrzucając śmieci musiałam wziąć parasol.
Co tu robić w tak niewiosenny majowy dzień, jak poprawić sobie humor?
Mam kilka sposobów :)
Pierwszy z nich, to coś pysznego.
Mogą być czekoladki, chipsy, ulubione danie.
U mnie to dziś ciasto z truskawkami - już jutro zapraszam na przepis :) 



Dobrym dodatkiem do ciasta jest gorąca czekolada, ale może być też coś alkoholowego, np. napój typu radler - recenzje różnych radlerów TUTAJ
Ostatnio odkryłam takie oto drinki:



Są dostępne w Biedronce pod nazwą Izzy. Próbowałam wszystkich smaków ze zdjęcia, coś pysznego! Alkoholu w ogóle nie czuć (zawartość ok. 4%), a smaki są mocno owocowe i ani trochę nie sztuczne.
Najbardziej posmakowały mi wersje gruszkowa i mandarynkowa :)
Cena - 2,65 zł za 275 ml.

Kolejnym poprawiaczem humoru są filmy.
Mając doła lubię takie typowo babskie poniekąd kino. Ale też nie każda tego typu produkcja mi odpowiada, powiedziałabym wręcz, że jestem mocno wybredna.
Mam kilka swoich ulubionych pozytywnych filmów, które chyba nigdy mi się nie znudzą :)



Karmel
Klimatyczny, ciepły film o losach (niekoniecznie różowych, w końcu to nie amerykańskie kino z obowiązkowym happy endem) kilku libańskich kobiet.
Cudowna muzyka, całość bardzo zapadająca w pamięć i sprawiająca, że ma się ochotę na więcej :)



Crazy stupid love
Jedna z lepszych amerykańskich komedii ostatnich lat.
Świetna obsada i naprawdę zabawna fabuła.
Gosling, Carell, Moore, Stone - wszyscy oni wzbudzają sympatię i niesamowicie przyjemnie się na nich patrzy. Zdecydowanie film "wielorazowego użytku" ;)


Dirty dancing
Klasyk nad klasyki w kwestii babskiego kina.
KAŻDY widział ten film, KAŻDY kojarzy słynną scenę, która się przewija nawet w Crazy stupid love, opisywanym wyżej.



Elizabethtown
Nie jest to komedia romantyczna! To raczej dramat z elementami romansu.
Nawet zwykle drewniany i nie do zniesienia dla mnie Bloom tutaj mi się podobał.
A do tego świetna muzyka i zdjęcia.
I cytat:
As somebody once said, there's a difference between a failure and a fiasco. 
A failure is simply the non-presence of success. Any fool can accomplish failure. 
But a fiasco... A fiasco is a disaster of mythic proportions. 
A fiasco is a folktale told to others that makes other people feel more alive because it didn't happen to them.


Happythankyoumoreplease
Debiut scenariuszowo-reżyserski Josha Radnora znanego z sitcomu How I met you mother.
Bardzo ciepły, wciągający, wielowątkowy film z wspaniałą ścieżką dźwiękową.
Mnie wprawił w zachwyt, dosłownie.


Jak stracić chłopaka w 10 dni
Produkcja sprzed dekady, jeden z ostatnich filmów tego typu powstałych przed wielką falą wtórnych, nudnych i przesłodzonych do porzygu gniotów.
Przyjemnie się patrzy na parę Hudson-McConaughey, są naprawdę zabawni. Fabuła filmu również na plus.



In search of a midnight kiss
Niezależna amerykańska produkcja.
Bardzo skromna, w porównaniu chociażby z filmem umieszczonym wyżej.
Ale za to jaki klimat! Czarno-białe zdjęcia, nietuzinkowi bohaterowie.
Aczkolwiek również nie zaliczyłabym tego filmu do nurtu słodkich komedii romantycznych.


Ich własna liga
Kocham, kocham, kocham, KOCHAM Toma Hanksa miłością wielką, dozgonną i nieskończoną, jak ruskie pierogi! Obejrzę wszystko, w czym tylko zagra, a do tego filmu wrócę jeszcze dziesiątki razy, bo wiele razy już go widziałam.
To, proszę państwa, jest film, na którym można się śmiać od pierwszej do ostatniej minuty. Za pierwszym, drugim i dziesiątym razem. Podejrzewam, że za dwudziestym też, chociaż nie omieszkam sprawdzić, bo jestem przekonana, że obejrzę ten film jeszcze wiele razy.


Brzydka prawda
Film, z tego co wiem miał status restricted, co za specjalnie mnie nie dziwi, bo dialogi są faktycznie z rozmachem, nie ma mowy o ugrzecznionej wersji.
Film zabawny, postaci bardzo sympatyczne, przystojny pan Butler w głównej roli męskiej, czego chcieć więcej?
Katherine Heigl przeurocza, to chyba jej najlepszy film :)


Jakie są Wasze niezawodne poprawiacze nastroju?  :)

21 maja 2013

Pierogi ruskie...


...czyli moje ulubione danie.
Najulubieńsze, najwspanialsze, najukochańsze swojskie ruskie :)
Gdybym miała wybrać jedną rzecz, która na pewno nigdy mi nie zbrzydnie, to bez zastanowienia powiedziałabym, że to właśnie ruskie. Kocham je miłością dozgonną i nieskończoną.
Tylko robić mi się ich przeważnie nie chce, bo co jak co, ale pierogi są bardzo pracochłonnym daniem do przygotowania.
Ale czasami wchodzę do kuchni, oznajmiam mojemu mężczyźnie, że dzisiaj będą pierogi, a to oznacza, że będzie mi on w tej kuchni potrzebny, ciasto się przecież samo nie rozwałkuje ;)
Każdy ma swoje idealne proporcje na ruski farsz, niektórzy lubią bardziej twarogowy, ja wolę gdy jest dużo więcej ziemniaków, niż sera. I koniecznie musi być pieprzny, to dodaje pierożkom wyrazu.
Jednak trudniejsze do przygotowania od farszu jest ciasto.
Niby tylko dwa składniki - mąka i woda, a tak łatwo to sknocić.
Nie polecam wsypywania do miski całej mąki naraz i dolania wody "bo tak jest najszybciej", gdyż tak przygotowane ciasto może szybko stwardnieć i wtedy nadaje się już tylko do wyrzucenia.
Należy wsypać ok. 1/3 przygotowanej na całe ciasto ilości mąki, wlać całą wodę (musi być bardzo ciepła, niemal gorąca) i powoli dosypywać mąkę cały czas wyrabiając ciasto. Tylko przy takiej technice ciasto wychodzi miękkie i elastyczne.
Wszystkie dziwne przepisy na ciasto zawierające w sobie oliwę, masło, mleko czy jajka już przerabiałam w początkach swojej pierogowej przygody i moim zdaniem najprostsze ciasto z samej mąki i wody jest najsmaczniejsze, oczywiście pod warunkiem, że odpowiednio przygotowane.




Składniki:

Na ciasto:

  • ok. pół kilograma mąki pszennej + dodatkowa mąka do podsypywania i posypania stolnicy
  • szklanka gorącej wody


Na farsz:

  • 250 g ugotowanych ziemniaków
  • 75-100 g twarogu
  • czarny pieprz
  • sól
  • cebula




Wyrabiamy ciasto w sposób wyżej opisany, rozwałkowujemy na grubość 2-3 mm i wykrawamy kółka, ja użyłam do wycinania kółek foremek tartaletkowych, ponieważ ostatnio takowe nabyłam i dzięki nim udaje mi się uzyskać wzorki na brzegach pierogów ;) Wcześniej zawsze używałam dużego kubka.
Ugotowane ziemniaki miksujemy na masę, zostawiamy do wystudzenia, potem dodajemy twaróg. Nie należy dodawać twarogu do ciepłych ziemniaków, ponieważ roztopi się i zamiast farszu otrzymamy naprawdę obrzydliwą w konsystencji klejącą breję.
Cebulę obieramy, kroimy na małe kawałki i podsmażamy na patelni, dodajemy do farszu. Doprawiamy sporą ilością pieprzu i odrobiną soli. Mieszamy.
Nakładamy łyżeczkę farszu na każde kółko z ciasta, zwilżamy brzegi wodą, sklejamy. Można zrobić tak zwaną falbankę.
Pierogi gotujemy w osolonej wodzie przez ok. 2 minuty od wypłynięcia na powierzchnię. Ruskie najlepsze są odsmażone na maśle podane z prażoną cebulką, po prostu niebo w gębie!

Smacznego!


18 maja 2013

Penne ze szpinakiem

Będąc dziś w Biedronce krążyłam jak zwykle między alejkami nie wiedząc, na co mam ochotę.
Na szczęście po chwili rzucił mi się w oczy świeży szpinak, a wtedy od razu przyszedł mi do głowy makaron ze szpinakiem.
Szpinak ma to do siebie, że solo nie powala smakiem, ale odpowiednio doprawiony... Niebo w gębie!
Jeżeli ktoś jest wielkim fanem suszonych pomidorów, to można je dodać do sosu, ja jednak za połączeniem pomidorów i szpinaku nie przepadam, zdecydowanie wolę ser :)





Składniki na danie dla 2 osób:

  1. makaron penne - 200 g
  2. świeży szpinak - ok. 75 g (opakowanie 150 g wystarcza mi na dwa posiłki dla dwóch osób)
  3. jogurt/śmietanka - 3 łyżki
  4. czosnek - 2 ząbki
  5. sól i pieprz do smaku
  6. opcjonalnie: posiekane suszone pomidory / podsmażony bekon / ser (u mnie lazur złoty)
  7. łyżka masła


Makaron gotujemy w osolonej wodzie.
Szpinak myjemy o kroimy - średnie listki na pół, większe na więcej części. W rondelku roztapiamy masło.
Podsmażamy szpinak, dodajemy śmietankę/jogurt, przyprawy i czosnek, dusimy przez ok. 10 minut. Pod koniec duszenia opcjonalnie dodajemy ostatni składnik - u mnie jest to ser lazur złoty pokrojony na małe kawałeczki.
Wyłożony na talerzu makaron polewamy sosem.

Smacznego!




17 maja 2013

Szwedzkie ciasto z rabarbarem - rabarberkaka

Prawdopodobnie nazwa tego ciasta dla przeciętnego Polaka pewnie nie brzmi zbyt zachęcająco, ale wbrew niezbyt apetycznym skojarzeniom ciasto jest przepyszne!
Złociste, pełne soczystych kawałków rabarbaru.
I niezwykle proste w wykonaniu.
W tradycyjnym szwedzkim przepisie zamiast migdałowych płatków widnieje cukier trzcinowy, ja wykorzystałam cały do masy i dlatego posypałam ciasto płatkami migdałów.






Składniki:
  1. 250 g rabarbaru
  2. 150 g cukru
  3. 200 g mąki
  4. 2 jajka
  5. zimne masło - ok. 50 g
  6. cukier trzcinowy lub płatki migdałów


Rabarbar myjemy, obieramy i kroimy na kawałki. Cukier miksujemy z jajkami na gładką masę. Dodajemy mąkę, mieszamy. Formę/tortownicę smarujemy tłuszczem, wylewamy masę. Na ciasto wysypujemy pokrojony rabarbar. Dociskamy go łyżką, aby zanurzył się w cieście.
Zimne masło kroimy na bardzo cienkie plastry i układamy na wierzchu ciasta. Posypujemy cukrem bądź migdałami.
Pieczemy ok. 45 min w temperaturze 170 stopni.
Podajemy na ciepło z lodami waniliowymi lub na zimno, w obu przypadkach smakuje wybornie.

Smacznego!




10 maja 2013

Klopsiki w sosie paprykowym

Klopsy w sosie to jedna z opcji podania mięsa mielonego na obiad. Możliwości są ogromne, sos może być ziołowy, koperkowy, pieczarkowy, szpinakowy, miodowo-musztardowy, pomidorowy.
U mnie dziś klopsiki w sosie z pieczonej papryki z domieszką pomidorów.





Składniki (porcja dla 4 osób):
  • 250 g mięsa mielonego (u mnie z indyka)
  • dwie czerwone papryki
  • kilka kawałków pomidora z puszki lub świeży pomidor dobrej jakości, np. malinowy
  • oliwa z oliwek
  • jajko
  • przyprawy: sól, pieprz, chili, suszone zioła wedle uznania
  • śmietanka 30%
  • bułka tarta
  • jedna malutka marchewka
  • por

Mięso wykładamy do miski, solimy, pieprzymy, doprawiamy ziołami, wbijamy jajko i mieszamy. Dodajemy bułkę tartą, by uzyskać zwartą, bardziej suchą masę. 
Z mięsa formujemy małe kuleczki (ok 5cm średnicy), obtaczamy je w bułce tartej i obsmażamy na złoto z każdej strony na dobrze rozgrzanej patelni.
Papryki kroimy na ćwiartki, usuwamy gniazda nasienne, nacieramy oliwą i pieczemy przez 30 minut w piekarniku. Następnie blendujemy paprykę razem z pomidorem i śmietanką. 
Odkrawamy mały kawałek pora i siekamy go na kawałeczki, marchewkę ścieramy na tarce. Dodajemy pora i marchewkę do sosu.
Sos solimy, doprawiamy odrobiną chili i ulubionymi ziołami. Przelewamy do garnka.
Doprowadzamy sos do wrzenia, wrzucamy do niego podsmażone klopsiki i dusimy na małym ogniu przez 10 minut.
Podajemy z kaszą, ryżem, ziemniakami bądź makaronem i surówką.

Smacznego!

8 maja 2013

Spaghetti z pomidorami i ricottą

Bardzo szybki obiad/kolacja.
Danie niewymagające umiejętności kulinarnych, jedno z najprostszych.
Smaczne i można je modyfikować zmieniając składniki dodawane do pomidorowej bazy.
Zdjęcie niestety nie jest superapetyczne, ostatnio niefortunnie nie posiadam świeżych ziół do dekoracji, mam nadzieję, że nikogo nie zniechęciłam ;)








Składniki na porcję dla dwóch osób:

  • makaron spaghetti ok. 200g
  • puszka siekanych pomidorów bez skórki
  • kilka łyżek oliwy z oliwek
  • mięso mielone (u mnie z indyka)
  • czosnek
  • ser ricotta (ok. 100g)
  • pieprz
  • bazylia
  • sproszkowane chili


Makaron gotujemy w osolonej wodzie z dodatkiem kilku kropel oliwy.
Mięso podsmażamy na oliwie, dodajemy pomidory, rozdrabniamy je na masę. Doprawiamy bazylią, pieprzem i chili, wciskamy dwa ząbki czosnku.
Dusimy przez 10 minut na małym ogniu, na koniec dodajemy ricottę.
Odcedzony makaron wykładamy na talerze, polewamy sosem, można do smaku dodać inny ser, np. parmezan czy mozzarellę i udekorować danie listkami świeżej bazylii.
Smacznego!

6 maja 2013

Napoje typu Radler

W czasie długiego majowego weekendu miałam okazję skosztować kilku różnych rodzajów smakowych niskoprocentowych piw typu radler.
Wcześniej już opisywałam klasycznego Lecha Shandy i piwo Bazant Radler. Zdarzyło mi się też przy recenzji wspomnianego Lecha wtrącić stwierdzenie, że moim ulubionym tego typu napojem jest Warka Radler.
W dzisiejszym poście oprócz tej właśnie Warki pojawią się napoje, o których wcześniej nie wspominałam.





Okocim Radler
Cena ok. 2,70 zł plus kaucja 35 gr.
Radler z cytryną i limonką. Opisywany na jednym z moich ulubionych blogów. Dostał tam wysokie noty.
Również muszę przyznać, że mi smakuje, chociaż mocno limonkowego posmaku nie wyczuwam. Fajny gadżet z gwiazdką na etykiecie informującą nas o tym, czy napój został już należycie schłodzony.
Ocena 8/10

Lech Shandy Dry Orange
Cena ok. 3,60 zł.
Limitowana edycja Lecha Shandy o smaku wytrawnej pomarańczy. Nie wiem, jaka ona wytrawna, ale pomarańczę czuć tutaj o wiele wyraźniej, niż limonkę w Okocimiu. Pomarańczowy posmak idealnie się komponuje z częścią piwną. Obecnie chyba mój faworyt, jedynie drobny minus za dość wysoką cenę, zwłaszcza w połączeniu z mniejszą, niż zwykle pojemnością (440 ml).
Ocena 10/10

Edelmeister Lemon
Cena 1,99 zł.
Najtańszy radler dostępny w Realu, mój mężczyzna kupił sobie to cudo, żeby zrobić z niego drinka. Jakie są moje odczucia? Zdecydowanie wolę dołożyć tę złotówkę, bo ten wynalazek jest średnio smaczny. Bardziej piwny (tanio-piwny), niż owocowy, w dodatku posmak jest trochę chemiczny. Z pewnością nie kupię więcej.
Ocena 3,5/10

Warka Radler Apple
Cena 9,99 zł za czteropak (Real)
Nie wiem, co mi się ubzdurało, że nowa, zielona Warka Radler to wersja limonkowa. Byłam bardzo zawiedziona, kiedy doczytałam na opakowaniu, że to jednak jabłko. Po małej naradzie zakończonej stwierdzeniem "jak ty nie wypijesz, to ja wypiję" czteropak wylądował w koszyku. 
Nie jest to smak jabłkowy w typie Redd'sa czy Somersby. To bardziej jak ćwierć szklanki jasnego piwa wymieszane z sokiem jabłkowym. Piwa nie czuć, w smaku to po prostu gazowany napój jabłkowy. O dziwo bardzo smaczny, choć nie dorównuje wersji cytrynowej.
Ocena 8,5/10

Warka Radler Lemon
Cena 9,99 zł za czteropak (Żabka)
Mój zeszłoroczny ulubieniec. Warka bardziej mi podeszła, niż klasyczny Lech Shandy.
Wygląda jak lemoniada, ma mętny jasnożółty kolor. W dużej mierze tak też smakuje. Cytrynka nie jest chemiczna, brak jakichkolwiek niepożądanych posmaków. Idealnie orzeźwiająca lekko piwna lemoniadka na upalny dzień. Cena za czteropak bardzo w porządku, gdyby nie nowy, pomarańczowy Lech Shandy, to ten napój dalej byłby moim faworytem.
Ocena 9,5/10

4 maja 2013

Brownie z truskawkami

Nareszcie są w sklepach truskawki, które nie są tragicznie drogie, a do tego też nie smakują jak papier.
Lubicie wypieki z owocami? Ja bardzo, a czekolada plus truskawki lub wiśnie to moim zdaniem połączenie doskonałe. Bita śmietana do tego? Pewnie, poproszę!
Piekłam wczoraj brownie z truskawkami, wrzucam obiecany przepis.






Składniki:

  • szklanka mąki
  • pół szklanki cukru
  • cukier wanilinowy
  • 3 jajka
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • 3 deserowe czekolady
  • 150g margaryny - najlepiej Palma do wypieków
  • 250g truskawek
  • szczypta soli

Dodatkowo:

  • bita śmietana do podania
  • truskawki do dekoracji


Jajka ucieramy razem z cukrem i cukrem wanilinowym, mąkę mieszamy z solą i proszkiem do pieczenia.
Czekolady rozpuszczamy razem z Palmą na małym ogniu. Roztopione czekolady z margaryną łączymy z jajkami. Dodajemy mąkę, mieszamy na gładką masę. Wykładamy blaszkę o wymiarach 20x24 cm papierem do pieczenia. Wylewamy połowę ciasta na blaszkę. Wysypujemy na ciasto oczyszczone z szypułek i pokrojone na ćwiartki truskawki. Zalewamy resztą ciasta.
Pieczemy 30-35 minut w piekarniku nagrzanym do 160 stopni.
Podajemy po wystudzeniu, dekorujemy bitą śmietaną i świeżymi owocami.






Smacznego!

3 maja 2013

Kopytka

Nie ma bardziej swojskiego obiadowego dodatku, niż ziemniaki.
Tradycyjne ziemniaki z wody mogą się jednak znudzić, a dość ciężko je jakoś urozmaicić.
Tutaj przychodzą z pomocą inne patenty na ziemniaki: placki, frytki, gnocchi, pieczone ziemniaczki i właśnie kopytka.
Kopytka uwielbiam od dzieciństwa. Można je jeść solo, z masełkiem, z sosami oraz jako zamiennik tłuczonych ziemniaczków z wody.
Dziś miałam na obiad kotlety mielone, które zostały mi sprzed kilku dni, nie miałam jednak pomysłu, co do nich podać. Dawno nie jadłam kopytek, więc doszłam do wniosku, że to jest to!








Składniki:

  • 0,5 kg ugotowanych ziemniaków
  • 200 g mąki pszennej
  • jajko
  • sól
  • łyżka oleju


Wystudzone ziemniaki rozgniatamy praską do momentu uzyskania gładkiej konsystencji bez grudek.
Dodajemy jajko i mąkę, zagniatamy ciasto. Ciasto powinno być gładkie i niezbyt klejące. Jeżeli się lepi, dodajemy więcej mąki. Dzielimy je na części, z każdej z nich formujemy wałek.
Wałeczki spłaszczamy i ukośnie kroimy nożem na małe kawałki. Oprószamy mąką, żeby ciasto się nie kleiło. Wrzucamy kluski do wrzątku i gotujemy w osolonej wodzie z dodatkiem oleju dwie minuty od wypłynięcia.
Odcedzamy, podajemy z dowolnymi dodatkami.
Smacznego!


Jutro zapraszam na brownie z truskawkami :)