21 listopada 2014

Coś z niczego - pikantny makaron z masłem, parmezanem i pieprzem

Dzisiejszy post powinien się nazywać "obiad w 5 minut", bo naprawdę dosłownie tyle potrzeba, aby na stole pojawiły się parujące talerze z gotowym posiłkiem.
Niektóre gotowe dania wymagają więcej czasu, a dzisiejszy makaron jest z pewnością od nich zdrowszy, a także smaczniejszy.
Kluczem do sukcesu jest dobry makaron, ser i masło.
W niektórych sklepach (np. w Lidlu, ale pewnie też i w droższych sieciach) można kupić świeży makaron, leży on w lodówkach i często jest aromatyzowany.
Testowałam ten przepis przy różnych makaronach i najlepiej wypada ten o smaku chilli, warto taki makaron kupić.
Jego największą zaletą jest to, że gotuje się go dużo krócej, niż makarony suszone, wystarczy 2-3 minuty.





Składniki na danie dla dwóch osób:

  • 250 g świeżego makaronu o smaku chilli (albo innego makaronu, jednak naprawdę polecam ten)
  • 50 g dobrej jakości masła
  • 50 g tartego parmezanu
  • świeżo zmielony pieprz
  • opcjonalnie: chilli w płatkach, świeżo siekana pietruszka


Ugotowany makaron mieszamy z masłem aż do jego roztopienia, dodajemy pieprz, na talerzach obficie posypujemy parmezanem.
Można dodać inne zioła (najlepiej świeżo posiekane).

12 komentarzy:

  1. Szczerze, to nigdy nie zwróciłyśmy uwagi, żeby można było kupić taki makaron ;) Jest mocno ostry, skoro o smaku chilli?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie dość mocno, ale ja mam niską tolerancję ostrego smaku ;)

      Usuń
  2. Zdziwiłam się początkiem, ze obiad w 5 minut, bo jak to, makaron gotuje przeciętnie 10 minut.Dopiero jak przeczytałam o świeżym makaronie to wszystko nabrało sensu. A taki o smaku chili brzmi zachęcająco.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny i szybki przepis ciagle widuję te makarony w Lidlu i jakoś ich nie kupiłam nigdy pora spróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Smaczna prościzna. Raj dla fanów makaronu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I dla fanów obiadów gotowych w 5 minut, które nie są zupką chińską :D

      Usuń
    2. U mnie praktycznie 100% obiadów robi się w max. pół godziny :D

      Usuń
    3. U mnie też, bo nie należę do najbardziej cierpliwych osób na świecie.

      Usuń
    4. Mi po prostu więcej do szczęścia nie trzeba :D

      Usuń
    5. Pomijając czas gotowania ziemniaków/robienia frytek, to najlepszy obiad na świecie to krwisty stek wołowy. Czas smażenia - jakieś 3-4 minuty.

      Usuń

Nie zamierzam tolerować złośliwości i chamstwa,
takie komentarze będą usuwane.
Proszę o wykazanie się kulturą osobistą, dziękuję.